sobota, 26 maja 2018

O dokumentach, których nie znaleźliśmy w Wiedniu ani w Pradze

Strona historiawisly.pl przybliża dzieje Towarzystwa Sportowego Wisła, na niniejszym blogu odsłaniamy zaś kulisy powstawania portalu - w jaki sposób ustalamy historyczne zdarzenia, jak interpretujemy źródła, w jaki sposób docieramy do nowych materiałów.

Materiały źródłowe do historii Wisły pochodzą z różnych zbiorów. Przykładowo w bibliotekach i czytelniach odnaleźć można stare dzienniki i czasopisma z relacjami z meczów (coraz częściej gazety te są skanowane i dostępne w bibliotekach cyfrowych). Bardzo ciekawe i często niepublikowane wcześniej materiały znajdują się w prywatnych kolekcjach, są to na przykład przechowywane w rodzinie pamiątki po byłych sportowcach i działaczach.

Z definicji instytucjami powołanymi do gromadzenia, przechowywania i udostępniania starych dokumentów są Archiwa. I tak na przykład w Archiwum Narodowym w Krakowie znajduje się najstarsze pismo urzędowe dotyczące Wisły. Jest to list z Cesarsko-Królewskiego Namiestnictwa Galicji we Lwowie z 7 lutego 1910 roku, zatwierdzający rejestrację TS Wisła (tak - ze ściśle formalistycznego punktu widzenia Wisła powstała w 1910 roku, bo dopiero wtedy została zarejestrowana jako stowarzyszenie, jej działalność w latach 1906-1909 z perspektywy obowiązującego wówczas prawa była nieoficjalna).

Pismo z CK Namiestnictwa w sprawie rejestracji Towarzystwa Sportowego Wisła, 7 lutego 1910, zbiory Archiwum Państwowego w Krakowie


Pismo z Archiwum Państwowego w Krakowie ze zgodą na wykorzystanie materiałów na portalu historiawisly.pl

Zdobycie nowych materiałów źródłowych najczęściej jest efektem żmudnej pracy - wielu godzin spędzonych w bibliotece lub na kwerendzie zbiorów online. Czasem jest to kwestia szczęśliwego trafu lub pomocy kogoś życzliwego, kto udostępnia nam swoje zbiory.

Bardzo często jest jednak i tak, że poszukiwania okazują się bezowocne - trafiamy w ślepy zaułek i mimo usilnych starań i poświęconego czasu i środków nie znajdujemy nic ciekawego.

Kilka tygodni temu skontaktowaliśmy się z archiwami w Wiedniu i Pradze: Austriackim Archiwum Państwowym (Österreichisches Staatsarchiv) oraz Archiwum Miasta Pragi (Archiv hlavního města Prahy). Spodziewaliśmy się, że mogą tam znajdować się cenne dokumenty z historii Wisły w okresie galicyjskim. Jakie?

Wisła Kraków w latach 1910 i 1911-14 była członkiem Austriackiego Związku Piłki Nożnej (Österreichischer Fußball-Verband) - najpierw bezpośrednio, później poprzez galicyjski oddział AZPN. Był to burzliwy związek, szczególnie w okresie 1910-11, o czym świadczy poniższy artykuł prasowy z Głosu Narodu ze stycznia 1911:


Austriacki Verband zabronił Wiśle gry z drużynami czeskimi, na co Wisła odpowiedziała zgłaszając swoje wystąpienie ze Związku. Po kilku miesiącach Biała Gwiazda powróciła do Austriackiego Związku, przekształconego w federację związków regionalnych. Komunikacja dotycząca tych spraw musiała odbywać się za pośrednictwem telegramów lub listów. W Austriackim Archiwum Państwowym znajdują się zaś zbiory dokumentów Verbandu - czy zatem są tam pisma wysyłane z Wiednia do Krakowa i z Krakowa do Wiednia? Czy gdzieś na półkach archiwum w Wiedniu spoczywa list, w którym Wisła ogłasza władzom zaborczym, że przestaje uznawać ich zwierzchnictwo? Wysłaliśmy do Archiwum zapytanie, opłaciliśmy stosowną kwerendę (dość drogą) i czekaliśmy na odpowiedź.

Niestety, odpowiedź była negatywna.

Smutne pismo z Austriackiego Archiwum - w tamtejszych zbiorach brak dokumentów dotyczących Wisły Kraków

W 1911 roku, po wystąpieniu z Austriackiego Verbandu, Wisła utrzymywała bardzo bliskie kontakty z Czechami i ich związkiem piłkarskim (Český fotbalový svaz - Č.S.F.). Wiosną 1911 roku Wisła rozegrała aż 15 spotkań z drużynami czeskimi, zarówno u siebie, jak i na wyjeździe. Biała Gwiazda sprowadziła nawet pod Wawel Reprezentację Czech. Gdy 21 maja 1911 roku w Krakowie z inicjatywy Wisły powołano pierwszy polski związek piłkarski, obecnych przy tym było 3 czeskich działaczy. Tak mocne relacje musiały pozostawić ślady w dokumentach, na pewno wymiana korespondencji była wówczas intensywna - wysyłano zaproszenia, ustalano terminy, dopinano kwestie organizacyjne. Oto przykład: 

Czeska gazeta Národní listy z 2 czerwca 1911. Tłumaczenie: Wyjazd drużyny Č.S.F. na Morawy i do Krakowa przełożony. Krakowska Wisła poinformowała Č.S.F. telegraficznie, że intrygami Cracovii pozbawiona została boiska, tak więc nie może rozegrać meczów z Czechami i prosi o przełożenie ich na 14 i 15 czerwca. Č.S.F. ogłasza zatem powołanym zawodnikom, że wyjazd, zaplanowany na dzisiaj, zostaje przełożony. 

Mecze z reprezentacją Czech miały odbyć się w Krakowie 4 i 5 czerwca 1911 roku. Wisła jednak nie posiadała własnego boiska i korzystała z tak zwanego boiska pozlotowego - tymczasowego stadionu wybudowanego na Błoniach przez Towarzystwo Gimnastyczne Sokół. Mecze z reprezentacją Czech miały wielkie znaczenie - były częścią kampanii na rzecz autonomii polskiego sportu. Český fotbalový svaz był bowiem niezależny od władz w Wiedniu i Wisła wzorując się na działaczach z Pragi postulowała utworzenie niezależnego polskiego związku piłkarskiego. Spotkania z silnymi Czechami miały pokazać, że polska piłka nożna może wiele na takim kroku zyskać. Inicjatywa Wisły była torpedowana przez Cracovię, która budowała swoją pozycję na dobrych kontaktach z Wiedniem. Okazuje się, że Cracovia doprowadziła do tego, że stadion został zajęty i Wisła w ostatniej chwili musiała telegraficznie przekładać mecze. 

W internetowym katalogu można znaleźć informację o tym, że Archiwum Miasta Pragi posiada dokumenty Czeskiego Związku Piłkarskiego - znamy dokładne oznaczenie tych zbiorów: karton 592, sygnatura XIV/0120. Wysłaliśmy więc do Archiwum zapytanie, czy w zbiorach tych znajdują się telegramy, pisma, fotografie lub inne materiały dotyczące związków Wisły z Czeskim Svazem. Niestety, odpowiedź z Pragi w swej treści była taka sama, jak odpowiedź z Wiednia. Jedyna różnica była taka, że archiwiści z Pragi kwerendę przeprowadzili bezpłatnie. 

Dokumenty, które mieliśmy nadzieję odnaleźć, mogły ulec zniszczeniu. Przecież od momentu ich powstania przez Europę przetoczyły się dwie wojny światowe. Materiały te mogły też jednak przetrwać i jedynie ulec rozproszeniu - może są w innych archiwach albo w prywatnych kolekcjach? Nie zaprzestajemy więc poszukiwań i z pewnością jeszcze wiele ciekawych materiałów odnajdziemy. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz