sobota, 27 października 2018

Zegar boiskowy Omega

Właśnie mija 91 lat od momentu wprowadzenia przez Wisłę do polskiej piłki nożnej wielkiej innowacji. W październiku 1927 roku Biała Gwiazda jako pierwszy polski klub zamontowała na stadionie... zegar boiskowy!



Rok 1927 był w ogóle przełomowy dla polskiego futbolu. Wtedy po raz pierwszy o Mistrzostwo Polski grano w ramach ogólnokrajowej ligi - według modelu każdy z każdym mecz i rewanż obowiązującego po dziś. Była to głęboka reforma, która mocno przeobraziła polską piłkę. W porównaniu z nią wprowadzenie na stadiony zegara boiskowego wydaje się drobnostką, jest to jednak inicjatywa godna przypomnienia!

Zegar zamontowano w połowie października, a więc już pod koniec sezonu (grano systemem wiosna-jesień). Mechanizm umiejscowiono na specjalnej metalowej wieżyczce z betonowym obmurowaniem. Tarcza zegara miała półtora metra średnicy i ważyła 90 kilogramów. Zegar wyprodukowała znana szwajcarska firma Omega. Ilustrowany Kurier Codzienny zachwalał, że zegar "ułatwi orjentację sędziemu, graczom i publiczności". Z zachowanych zdjęć wiemy też, że publiczność doceniała nie tylko walory informacyjne zegara. Jego wieżyczka była bowiem... znakomitym punktem obserwacyjnym!



Kibice wyraźnie zadowoleni ze strategicznych pozycji, jakie zajęli na wieżyczce zegara

Podobno zegar kosztował 600 funtów szterlingów. Więcej o kwestiach organizacyjnych związanych z jego zakupem i montażem moglibyśmy się dowiedzieć z protokołów z posiedzeń zarządu TS Wisła, ale niestety księga zachowanych protokołów kończy się na wiośnie 1927 roku.

Ze zdjęć można wywnioskować, że dokonywano pewnych zmian, np. na zdjęciu z października 1927 tarcza ma pełne 60 minut, na zdjęciu z 1931 już tylko 45.



Jako ciekawostkę można dodać, że w latach 30-tych gazeta sportowa "Raz, Dwa, Trzy" przeprowadzała plebiscyt, w którym kibice mieli głosować na najpopularniejszy klub, a zwycięzca otrzymywał w prezencie od Omegi podobny zegar. Wisła w tym konkursie nie startowała (bo już miała swój zegar), ale kibice i tak wysyłali kartki z jej nazwą. To za sprawą tego konkursu zegar pojawił się na stadionie Ruchu i z biegiem czasu stał się symbolem stadionu przy ul. Cichej, ale Ruch ten plebiscyt wygrał w 1939 roku, więc tamtejsza Omega była 12 młodsza od wiślackiej.

Niestety nie znamy dokładnych dalszych losów wiślackiej Omegi - w czasie II Wojny Światowej stadion zajęli Niemcy, jest pewne, że zdemontowali tablicę z nazwą Wisła (tak, jak zamalowali nazwę klubu na trybunie głównej), ale czy sam mechanizm też ucierpiał? Na powojennych zdjęciach można wypatrzeć zegar, tyle że chyba bez nazwy Omega. Czy był to ten sam zegar, co przed wojną?

1949, widok z trybuny głównej na płytę boiska. Nad linią środkową wyraźnie widoczna tarcza zegara stadionowego


W 1953 roku oddano do użytku nowy stadion, a stary do roku 1954 rozebrano. Wydaje się, że początkowo na nowym stadionie nie było zegara. Na fotografiach z lat 60-tych dostrzegamy już zegar boiskowy o podobnym wyglądzie co wcześniej, ale to już chyba zupełnie nowy mechanizm...

Widok z trybuny głównej stadionu w latach 60-tych. Na poprzednim stadionie zegar umieszczony był centralnie, teraz znalazł się na łuku za jedną z bramek

Zegar w latach 60-tych miał te same zalety co w latach 20-tych i 30-tych - oprócz wskazywania czasu gry dawał też atrakcyjne miejsce do obserwacji piłkarskich zmagań

Od lat 70-tych kibiców o wyniku meczu i o upływającym czasie informowała już elektroniczna tablica.

Elektroniczna tablica zamontowana na jednej z pamiętnych "bram brandenburskich"

Jak wiadomo, współcześnie upływ czasu na stadionie Wisły wskazują olbrzymie telebimy, umożliwiające wyświetlanie atrakcyjnych dla oka animacji. Czasy się zmieniają, ale emocje towarzyszące występom Wisły zawsze są wielkie!

Historia wiślackiej Omegi rozmywa się gdzieś w latach powojennych. Będziemy próbować ustalić dokładne losy historycznego zegara. Choć dzisiaj nie ma już po niej śladu, to jednak Omega z 1927 roku jest warta przypomnienia!

Do dalszej lektury polecamy:
Zegar boiskowy Omega - historia wiślackiego chronometru wraz z materiałami źródłowymi
Wisła jako pierwsza... - próba zestawienia bezprecedensowych dokonań Wisły Kraków - zarówno tych wielkich, jak i drobnych, czy wręcz anegdotycznych - jeszcze mocno niepełna, ale już teraz interesująca
* Dzieje stadionu - historia wiślackich stadionów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz